Nie jest tajemnicą, że codzienne suszenie i prostowanie włosów, częste farbowanie w domu oraz wpływ zanieczyszczeń środowiskowych szkodzi włosom, nie wspominając o złej pielęgnacji i niezbilansowanej diecie. Dlatego też, aby zachować piękno włosów, trzeba się postarać. Niestety, codzienny szampon i odżywka to nie wszystko, dlatego też będziemy musieli użyć tajnej broni – maseczki do włosów. „Ellips Lietuva” poprosiła ekspertkę ds. pielęgnacji włosów, założycielkę studia urody „TutiSo” Karolinę Baniulienė, aby podzieliła się swoimi spostrzeżeniami i radami dotyczącymi stosowania masek do włosów.
Z Twojego doświadczenia, jakie błędy najczęściej popełniamy, używając masek do włosów?
Jednym z największych błędów jest całkowite pominięcie tego produktu w rutynowej pielęgnacji. Maska do włosów jest tak samo ważna dla piękna włosów, jak wysokiej jakości szampon czy zrównoważona dieta, dlatego rezygnacja z niej jest nierozważna. Innym, nie mniej istotnym błędem w pielęgnacji włosów, którego skutki później trzeba naprawiać, jest próba bycia espertem od urody, nie mając specjalistycznej wiedzy. Konkretnie chodzi o wybieranie masek i innych środków pielęgnacyjnych samodzielnie, nie biorąc pod uwagę rodzaju włosów, ich problemów i potrzeb. Można łatwo przesuszyć włosy i podrażnić skórę głowy, a potem trzeba będzie długo i drogo usuwać skutki takiego eksperymentu. Co więcej, na osobne miejsce w piekle zasługują ci, którzy nakładają maskę bezpośrednio na skórę głowy – można to robić tylko wtedy, gdy na opakowaniu produktu wyraźnie wskazano, że można tak postępować, w przeciwnym razie pH skóry głowy może ulec zaburzeniu, co spowoduje swędzenie, łupież i zapalenie. Maskę na włosy należy nakładać od środka włosów do ich końcówek, aby korzenie nie były obciążone, a najbardziej uszkodzona część włosów mogła wchłonąć składniki odżywcze. W takim kontekście zmycie maski przed czasem może wydawać się bardzo drobnym błędem.
Jednak większość może zaprzeczyć – codziennie używam odżywki do włosów, więc moje włosy są nawilżone i odżywione, po co mi maska?
Niezależnie od używania odżywki, maska do włosów jest niezbędnym elementem rutynowej pielęgnacji, ponieważ pełni zupełnie inną rolę. Odżywka kończy proces mycia, zamykając łuski włosów otwarte przez szampon, a maska odżywia i pielęgnuje włosy. Powiedziałabym, że to jak porównanie codziennego prysznica higienicznego z zabiegami w SPA. Warto pielęgnować swoje włosy w ten sposób co czwarte mycie.
W sklepach dostępnych jest wiele rodzajów masek do włosów w różnych opakowaniach. Która jest lepsza – w tubce, jednorazowego użytku w saszetce czy w opakowaniu wielokrotnego użytku?
Najważniejsze jest, aby zwracać uwagę na to, czy opakowanie jest przyjazne dla środowiska i nadaje się do recyklingu, ponieważ wybierając taki produkt, troszczymy się nie tylko o swoje piękno, ale także o środowisko, w którym żyjemy. Skuteczność maski do włosów naprawdę nie zależy od kształtu opakowania, chyba że martwisz się, że maska w dużym pojemniku może się zepsuć, jeśli używasz jej rzadko. Chociaż maski w jednorazowych opakowaniach mają mniejszą pojemność, są bardzo wygodne w podróży czy na siłowni, ponieważ łatwo je zabrać ze sobą i łatwo dozować – można wycisnąć dokładną ilość produktu na dłoń. Ponadto takie opakowanie chroni maskę przed utlenieniem – działaniem powietrza.
Jaka jest optymalna ilość maski do włosów, aby uzyskać najlepszy efekt?
Ilość powinna być odpowiednia do długości i objętości włosów. Do włosów o średniej długości i objętości wystarczy łyżeczka maski.
Można znaleźć wiele artykułów o rytuałach pielęgnacyjnych. Czy to oznacza, że nadal nie umiemy dbać o siebie? Jak nałożyć maskę na włosy, aby uzyskać najlepszy efekt?
Włosy myjemy szamponem dostosowanym do ich potrzeb, a następnie osuszamy, aby woda nie spływała. Na dłoniach rozgrzewamy kroplę maski o wielkości łyżeczki do herbaty i rozprowadzamy ją na całej długości włosów. Aby produkt lepiej się rozprowadził, delikatnie rozczesujemy włosy rzadkim grzebieniem i pozostawiamy na czas wskazany na opakowaniu – w tym czasie włosy wchłoną korzystne składniki zawarte w masce (kolejna złota zasada – aby zwiększyć skuteczność maski, można użyć kaptura prysznicowego lub podgrzanego ręcznika). Spłukujemy włosy i pozostawiamy do wyschnięcia. Bardzo ważne jest również odpowiednie rozczesanie włosów – zaczynając od końcówek i stopniowo wędrując w górę. Ponieważ mokre włosy są najbardziej podatne na uszkodzenia, niewłaściwe czesanie może spowodować ich łamliwość, a końcówki mogą się rozdwajać.
Kiedyś można było usłyszeć, że niektórzy zostawiają maskę na włosach na noc, bo uważają, że w ten sposób składniki odżywcze lepiej się wchłoną. Czy to prawda?
Czas działania produktu, który jest podawany przez producentów na opakowaniach, nie jest przypadkowy – obliczono, ile czasu składniki odżywcze w masce zachowują swoją skuteczność, dlatego nie warto eksperymentować na własną rękę. Możliwe, że się nie zaszkodzi włosom, ale nie przyniesie to również większych korzyści, a Twojej pościeli taki eksperyment prawdopodobnie się nie spodoba. Ponadto maska działa lepiej, gdy jest nakładana na wilgotne włosy – oznacza to, że włosy są czyste, a więc kurz i sebum nie przeszkadzają we wchłanianiu składników odżywczych zawartych w produkcie. Nie warto iść spać z mokrymi włosami, jeśli chcesz mieć je lśniące. W celu jeszcze lepszego nawilżenia lub odżywienia, po umyciu głowy i zastosowaniu maski najlepiej jest wybrać niespłukiwane produkty do włosów z witaminami.
Czy to prawda, że proste, cienkie włosy i maska sprawią, że włosy będą jeszcze bardziej się sklejać i wydawać się przetłuszczone?
Podobnie jak poszczególne produkty pielęgnacyjne są przeznaczone do różnych rodzajów skóry, produkty do pielęgnacji włosów odpowiadają różnym potrzebom. Wybierając produkty, które nie pasują do Twojego rodzaju włosów, nie tylko nie zobaczysz poprawy, ale możesz też spowodować różne problemy z włosami i skórą głowy. Sklejone włosy to jeden z nich. Jeśli maska nie jest odpowiednio dostosowana do rodzaju włosów, faktycznie może sprawić, że włosy staną się ciężkie, ponieważ nie będą w stanie wchłonąć składników odżywczych, a nadmiar produktu osadzi się na nich. Większość producentów oferuje specjalne linie produktów do włosów cienkich, więc warto je wybierać, jeśli masz taki rodzaj włosów. Zawsze podkreślam, że priorytetem jest dobór produktów do włosów zgodnie z ich potrzebami, a nie tylko uleganie hasłom marketingowym.
• Jeśli chcesz nawilżyć suche i uszkodzone włosy, szukaj intensywnie nawilżającej maski.
• W walce z tłustą skórą głowy wybieraj maski na bazie glinki, która wchłonie nadmiar sebum.
• Jeśli chcesz ukoić kręcone włosy, poszukaj maski nawilżającej z olejkiem arganowym, aloesowym, makadamia lub oliwkowym, która pomoże wygładzić niesfornie skręcone kosmyki i zmniejszy ich puszystość.
• Aby zachować kolor farbowanych włosów, poszukaj maski zawierającej składniki chroniące pigment oraz odbudowujące strukturę włosa.
• Jeśli chcesz unieść cienkie włosy u nasady, szukaj lekkiej maski, która nie tylko odżywi włosy, ale także nada im objętość.
A co, jeśli chcemy nieco zmienić potrzeby? Na przykład blondynki chcą stać się brunetkami, a brunetki – rudowłosymi i dlatego w łazience pojawiają się maski koloryzujące. Czy różnią się one od zwykłych masek?
Maski koloryzujące zawierają bezpośrednie pigmenty, które korygują lub ożywiają kolor włosów, dlatego nie można zapomnieć o kilku kwestiach.
• Po pierwsze, produkt trzeba równomiernie rozprowadzać, ponieważ tam, gdzie jego koncentracja będzie największa, kolor będzie najjaśniejszy – przecież nie chcesz wyglądać jak zebra?
• Po drugie, jeśli porowatość włosów jest niejednakowa, uzyskanie jednolitego koloru może być trudne.
• Po trzecie, bardzo ważne jest dopasowanie aktualnego koloru włosów do zamierzonego koloru – nie próbuj eksperymentować z bardzo kontrastowymi kolorami w warunkach domowych. Na przykład, jeśli jesteś farbowaną blondynką, efekt tonizujący maską może Cię rozczarować i być różny, poczynając od szarości asfaltu kończąc na kolorze czerniaka.
• W każdym przypadku, jeśli planujesz użyć masek koloryzujących w domu, zalecane jest skonsultowanie się z fryzjerem – to on najlepiej oceni stan włosów i realność zamierzonych zmian.
Czy maski przeznaczone do włosów różnych kolorów różnią się czymś poza kolorem?
Ponieważ przy rozjaśnianiu włosy są bardziej podatne na uszkodzenia, maski przeznaczone dla osób blond docierają głęboko, intensywnie regenerują, odżywiają, wzmacniają włosy oraz chronią je przed łamaniem. Maski dla brunetek są często bardziej nawilżające i nadają włosom blask i sprężystość.
Lockdown nauczył, że wiele rzeczy można zrobić samodzielnie w domu. Tak samo jest z maskami do włosów – w Internecie jest mnóstwo przepisów. Co sądzisz na ten temat jako profesjonalistka?
Myślę, że nie trzeba wynajdywać koła na nowo. Tworząc produkty do pielęgnacji urody, firmy kosmetyczne inwestują wiele czasu i środków w badania, aby były one skuteczne i nie szkodziły zdrowiu. Eksperymentując w domu, można sobie sprawić ból – dosłownie, bo jakiś składnik domowej maski może nagle wywołać reakcję alergiczną. Na przykład, domowa maska z sokiem cytrynowym może jeszcze bardziej wysuszyć rozjaśnione włosy, a z sokiem cebulowym może otoczyć głowę niezrozumiałym zapachem, który będzie utrzymywał się przez kilka dni.